Karnawał się kończy, za chwilę Popielec… czy jest lepsza okazja do beztroskiej zabawy?
Zatem tańczmy i bawmy się, póki czas!
A kto powiedział, że zabawa jest zarezerwowana dla młodych? Przystaniowi seniorzy jasno dowiedli, że to nieprawda. Na balu karnawałowym, który odbył się we wtorkowe ostatki, nikt nie podpierał ścian. Bawili się wszyscy. Tańczyli do upadłego, a pociągiem jechali wszędzie, byle nie do Warszawy. Patrząc na nich, aż chciało się sparafrazować klasyka: tańczyć każdy może – jeden lepiej, drugi gorzej… O znakomitą zabawę zatroszczył się niezawodny pan Mariusz Drzeżdżon, który gościł już u nas na andrzejkach. Swoim profesjonalizmem i dobraną muzyką znowu rozgrzał i rozbawił tańczących. Serdecznie za to dziękujemy w imieniu seniorów i pracowników.
Dziękujemy też naszym niezawodnym opiekunkom za pyszne słodkości i wszystkim osobom, które przyczyniły się do zorganizowania balu dla seniorów. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.