Nasz wolontariusz Romek, o którym kiedyś już pisaliśmy, nie daje o sobie zapomnieć. W ostatnią niedzielę wziął udział w imprezie sportowej pod nazwą PGK Stoneman Triathlon Puck 2023. Byliśmy ciekawi dlaczego takie właśnie hobby, jak się przygotowuje do zawodów.
Skąd u Ciebie taka pasja do biegania, uprawiania sportu?
Każdy ma swoje marzenia… Jesteśmy po to, aby je spełniać… Moja przygoda z aktywnością fizyczną zaczęła się 12 lat temu. Inspiracją i motywacją była choroba mojej mamy.
Jakie dyscypliny uprawiasz, jak przygotowujesz się do zawodów?
Brałem udział w różnych imprezach, między innymi w biegach ulicznych, crossach, górskich, charytatywnych, kameralnych i masowych. Po latach zacząłem uprawiać Nordic Walking, ściganie na rowerze, aż po ultra biegi. W ubiegłym roku postanowiłem zadebiutować w triathlonie na dystansie sprint i udało się. Było to mega przeżycie! Teraz pomyślałem: czemu nie spróbować jeszcze raz? Zacząłem treningi od stycznia: basen, trenażer, rower, bieg. Po drodze jeszcze pojawiły się problemy ze zdrowiem, ale nie poddałem się – robiłem swoje, ignorując zakazy lekarza. W niedzielę zrealizowałem swoje marzenie na dystansie olimpijskim w triathlonie w moim kochanym Pucku w wieku 56 lat.
Co byś powiedział naszym czytelnikom?
Co mogę powiedzieć… ? Realizujcie swoje marzenia, małe i większe. Życie jest krótkie, cieszmy się każdą chwilą, każdym drobiazgiem, kochajmy, pomagajmy innym, bądźmy dla siebie mili.
Dzięki za rozmowę. Powodzenia!
Zdjęć, na których widać „naszego mistrza” mamy – niestety – zaledwie kilka, ale z przyjemnością je prezentujemy.
… a na koniec niespodzianka: krótki film z Romkiem na finiszu.