MOŻESZ POMÓC… tak nazwaliśmy nowy temat, który od pewnego czasu jest publikowany na naszej stronie głównej. Ci z państwa, którzy bywają tu co jakiś czas, zauważyli już pewnie w menu głównym nową zakładkę o takim właśnie tytule. Temat pomagania ludziom, którzy w skutek różnych kolei losu, takiego wsparcia potrzebują, zawsze pozostaje na czasie, a seniorzy do takich osób na pewno należą.
Autorzy tekstów poszczególnych zakładek, zadbali o to, aby informacje w nich zawarte były pełne, konkretne i zrozumiałe. Właściwie niczego dodawać już nie trzeba. Przytoczę tylko kilka „myśli” na temat pomagania:
Dlaczego właściwie pomagamy?
Dobrze, jeśli to robimy! To znaczy, że zobaczyliśmy drugiego człowieka. Zwykle, to religie pomagają w przyjmowaniu takiej postawy. Powód jest prosty – nie żyjemy w próżni, żyjemy wśród innych ludzi…. Nawet z czysto egoistycznego punktu widzenia, jeśli skoncentrujemy się na innych, będzie to też dla nas dobry uczynek. Kiedy skupiamy się wyłącznie na sobie i coś złego się z nami dzieje, nasz świat ginie…
Czy pomaganie innym, pomaga również nam samym?
Zdecydowanie tak. Chociaż – niestety – pomaganie może mieć element patrzenia na drugiego człowieka z wyższością – czuję się lepszy, JA mu pomogę, JA wiem, co dla niego jest dobre. Pomaganie w dobrym tego słowa znaczeniu wyostrza zmysły i wrażliwość na otoczenie. Stajemy się bogatsi.
Czym jest więc umiejętne pomaganie?
Jest budowaniem relacji, widzeniem drugiego człowieka i dostrzeganiem jego potrzeb. Jeżeli do tego kierujemy się określonymi wartościami, np. przekonaniem, że każdy człowiek powinien dostać dziennie przynajmniej jeden ciepły posiłek, powinien wiedzieć, jakie ma prawa obywatelskie, to gdy spotkamy potrzebującego, po prostu zapewnimy mu tę ciepłą strawę lub wiedzę. Osoby, które naprawdę pomagają, zazwyczaj nie generują kolejnych problemów – są po stronie rozwiązań.
Czy pomaganie nie jest takie proste, a przyjmowanie pomocy to także trudność?
Tak może być. Dlatego, jeśli widzimy potrzebujących, to pomagajmy i już. Nie oczekujmy w zamian niczego. Bez myślenia w stylu: „nawet nie podziękowali”. Dobre słowo czy dobry uczynek zazwyczaj i tak do nas wracają. Zwróćmy uwagę, że kiedy my otrzymujemy pomoc, rzadko od razu się rewanżujemy. Pomoc to nie usługa barterowa. To raczej proces, w którym uczestniczy wiele osób, na miarę własnych możliwości. Ktoś przyjmuje, ktoś daje. Role się zmieniają. Trudno jest prosić o pomoc dla siebie. To wielka sztuka. Ale jeśli nauczymy się przyjmować pomoc, to będziemy lepiej umieli pomagać. Może to jest motywacja?
Czym właściwie jest „pożytek publiczny”?
To działania organizacji, których celem nie jest osiąganie zysku, ale pozyskiwanie i przeznaczanie środków na rzecz dobra społeczności. Zasady powstawania organizacji, formy jej pracy definiuje ustawa z 2003 roku o pożytku publicznym i wolontariacie. Aby np. organizacja mogła ubiegać się o 1% podatku, nie wystarczy być fundacją. Trzeba mieć status organizacji pożytku publicznego, a więc pracować minimum dwa lata i składać stosowne dokumenty finansowe. Warto też pamiętać, że 1% to nie jest darowizna. To nasz wpływ na przekierowanie części podatku, który i tak zapłacimy.
Pytania i odpowiedzi, to zacytowane fragmenty rozmowy z panią Lilianą Sobieską, Prezesem Zarządu firmy PRACA Z PASJĄ.
Cytaty: Albert Schweitzer, Barbara Bush i nieznany autor.
Wybierz interesujący cię temat:
Możesz pomócKlub WsparciaPrzekaż 1% podatkuOferta dla firmWesprzyj nas teraz