Niekontrolowane ruchy rąk. Oczy rozproszone, zupełnie jakby nie mogły zdecydować się, w którą stronę patrzeć. I tylko uśmiech, taki szczery i rozbrajający, odwraca uwagę od bezczelnie krzyczącej niepełnosprawności.
– Jak się dziś masz, wyspałaś się? – pytam.
W odpowiedzi słyszę niezrozumiały potok słów, sylab i dźwięków. Uśmiecham się, wiem że nic na to nie poradzi. Nagle mówi:
– Daj rękę – waham się, nie wiem co zrobi.
Jednak posłusznie spełniam jej prośbę. Szarpie i kiedy już myślę, że to był błąd, nieoczekiwanie przyciąga moją dłoń do swego policzka, przymyka oczy i uśmiecha się. Zalewa mnie fala wzruszenia, bo w tym drobnym geście jest tyle uczucia, że odbieram to, jako największą nagrodę za moją pracę.
Czasem nieodłącznym elementem niepełnosprawności fizycznej jest upośledzenie umysłowe. Takie osoby wymagają więcej uwagi, ale mają równie wielką potrzebę bycia zauważonym
i przede wszystkim zaakceptowanym.
Kaszubska Spółdzielnia Socjalna „Przystań” – każdy człowiek stanowi dla nas wartość, bez względu na rodzaj niepełnosprawności.
Więcej informacji: www.przystan-puck.pl