W odpowiedzi na naszą publikację z dnia 8 września, otrzymaliśmy krótką odpowiedź i podziękowania od żony pana Jacka, o którym mowa w wywiadzie. Jednocześnie pani Krysia poprosiła o publikację jej listu na naszej stronie, co z radością i przyjemnością czynimy:
Po zabiegu wszczepienia endoprotezy biodra, mój mąż Jacek, chorujący na migotanie przedsionków oraz poważną chorobę neurologiczną, został wypisany trzeciego dnia ze szpitala do domu. Wymagał całodobowej opieki oraz pomocy w utrzymaniu higieny osobistej. Zmiany pieluchomajtek, karmienia, przebierania i pielęgnacji. Jako żona i zarazem osoba z niepełnosprawnością nie byłam w stanie sprostać tym wyzwaniom.
Dzięki Programowi „Opieka wytchnieniowa – edycja 2023” mogliśmy skorzystać z usług opiekuńczych świadczonych przez Kaszubską Spółdzielnię Socjalną „Przystań”. I tak 9 marca 2023 roku pojawiła przy łóżku rehabilitacyjnym Jacka opiekunka medyczna z „Przystani” Pani Dorota Lademann. Po wywiadzie i zapoznaniu się z dokumentacją medyczną Pani opiekunka poinformowała nas o możliwości zakupu specjalnych kosmetyków, służących do pielęgnacji i mycia ciała osoby leżącej. Kontakt z podopiecznym był utrudniony z powodu niewyraźnej mowy i drgawek kończyn. Nie był w stanie siedzieć czy też przywracać się na bok.
Pani Dorota codziennie przez godzinę z sobie właściwą cierpliwością myła męża, przebierała, karmiła i zachęcała do ćwiczeń. Wizyty Pani opiekunki zaczynają się od bardzo miłego przywitania się z chorym, a następnie przystępuje do rytualnego mycia głowy w przenośnym basenie, golenia, mycia ciała specjalnymi piankami (zawsze w rękawiczkach), przy czym zachęca pacjenta do współpracy przy podnoszeniu się lub przewracaniu się na boki. Jednocześnie zachęcała Jacka do siadania na brzegu łózka oraz podejmowała próby spionizowania (przy pomocy rehabilitanta). Po wytężonej pracy, udało się pacjentowi zrobić kilka kroków przy chodziku. Już w maju mąż zaczął korzystać samodzielnie z toalety oraz mógł być myty w łazience w pozycji siedzącej. Następny etap to już samodzielne choć trochę nieporadne spożywanie posiłków. Opiekunka zaleciła, by nie wyręczać męża w podstawowych czynnościach.
Najbliższa rodzina oraz znajomi byli przekonani, że Jacek będzie osobą leżącą. Doradzali, by poszukać specjalistycznego zakładu dla przewlekle chorych. Dzięki czułej i profesjonalnej opiece Pani Doroty mąż zaczął funkcjonować, w miarę swoich możliwości dość dobrze. Sam się ubiera, korzysta z toalety oraz prysznica. W jego przypadku to bardzo duża poprawa stanu zdrowia i znacząca ulga dla mnie.
Dziękujemy Pani Dorocie i Kaszubskiej Spółdzielni Socjalnej „Przystań” za nieocenioną pomoc i opiekę nad chorym mężem. Firma jest wyjątkowa i dobrze zorganizowana z autentyczną misją pomagania chorym i niepełnosprawnym osobom.