Kto nie marzył, by być bohaterem?
Któż nie zaczytywał się, często ukrywając się przed wzrokiem rodziców z latarką pod kołdrą, w bohaterskich powieściach czy też w komiksach o „Tytusie, Romku i Atomku” Papcia Chmiela?
A z nami jest Romek! Nasz wolontariusz – bohater! I to lepszy niż komiksowy, bo… prawdziwy!
To człowiek orkiestra! Człowiek wielu zainteresowań!
Pasjonat życia, z którego czerpie ile może. A z ludźmi z pasją współpracuje się fantastycznie!
Romek jest miłośnikiem sportu.
Od lat bierze udział w triathlonach, maratonach i innych biegach długodystansowych. W ich przygotowania wkłada niemało trudu i uporu, a przede wszystkim serce. A jeśli tylko może, ma na sobie koszulkę z naszym logo.
Kolejną jego pasją jest śpiew! Naszych Seniorów kilkukrotnie już zabawiał i wzruszał, pięknie śpiewając „Kormorany” czy inne szlagiery.
O cokolwiek go się poprosi, choćby o skoszenie trawy, zawsze chętnie pomaga i jest bardzo lubiany.
Oprócz tego, Romek już ładnych parę lat z oddaniem opiekuje się swoją ciężko chorą mamą. Nasze opiekunki były pod wrażeniem, kiedy zobaczyły, jak to robi. Każdemu życzylibyśmy takiej opieki!
Romku, spełnienia marzeń i bądź z nami jak najdłużej! Dzięki!